Facebook Dating – nowa funkcja i konkurencja dla Tindera

Nie da się ukryć, że w przypadku aplikacji randkowych robi się coraz bardziej tłoczno i walka o klienta jest coraz bardziej zażarta. To trochę jak z kasynami online oferującymi różne . Już teraz mamy do czynienia w naszym kraju z Tinderem, Badoo czy Sympatią. Tymczasem na rynku pojawia się kolejny portal randkowy, którym jest… Facebook!

Czym jest Facebook Dating?

Nie da się ukryć, że dominujący portalem czy aplikacją randkową jest Tinder. Jego prosty system przesuwania w lewo lub w prawo spodobał się ludziom na całym świecie i można z niego korzystać w wielu zakątkach globu. Wyzwanie Tinderowi postanowił rzucić Facebook. Już od 2018 roku wprowadza on pilotażową usługę o nazwie Facebook Dating. Po raz pierwszy pojawił się w Kolumbii w 2018 roku i do tej pory obecny był w 20 krajach na świecie, w tym również w Stanach Zjednoczonych. Tym razem jednak zawita do Polski.

Facebook Dating w przeciwieństwie do Tindera nie będzie się opierał na wyborze w lewo lub w prawo, ponadto ma być w pełni darmowy. Tinder także jest darmową aplikacją, jednak posiada wiele ograniczeń jak ilość dziennych lajków, brak widoku osób, które nas polubiły. Opiera się zatem na mikropłatnościach, gdzie możemy kupować wersję Plus, Gold, jak i boosty, superlajki. 

Zdaniem Facebooka nowy serwis ma się opierać na nieco innych zasadach. Stanowić ma bowiem nową zakładkę, która ma być jednocześnie osobnym tworem. Z dostępnych nam informacji wynika, że jest to funkcja opcjonalna, więc w serwisie randkowym dostępne będą tylko te osoby, które wyrażą na to zgodę. Serwis przy tym zgodnie z aktualnymi trendami nastawiony jest na różne płcie i ich identyfikację. Można zaznaczyć się jako kobieta, mężczyzna, kobieta transpłciowa, mężczyzna transpłciowy, jak i zaznaczyć się bez określonej tożsamości.

Możemy zaznaczyć, iż nie chcemy widzieć znajomych lub być widocznymi dla swoich znajomych. Widoczne jednak będzie to, czy dana osoba, którą polubiliśmy, ma wśród znajomych także i naszych friendsów. Z pewnością sporym plusem tej aplikacji ma być uproszczony komunikator, w którym możliwe jest tylko wysyłanie wiadomości. Ucieszy ten fakt zwłaszcza przedstawicielki płci pięknej, które nie będą otrzymywały zdjęć gołej klaty lub przyrodzenia. Możliwe jednak jest załączenie opcji wideo rozmowy, więc trzeba z ostrożnością podchodzić do takiego modułu.

Przy zakładaniu profilu konieczne będzie wypełnienie informacji, które są wymagane przez Facebooka. Mowa tu między innymi o naszym wzroście, dzieciach lub stosunku do nich, podejściu do alkoholu i papierosów. Większość informacji powinna zostać automatycznie pobrana z Facebooka, więc możemy decydować o ich pozostawieniu lub zmianie. Usługa podobnie jak Tinder ma działać w oparciu o lokalizację naszego urządzenia, a możliwe jest ustawienie promienia poszukiwań nawet do 400 km.

Czy ma szansę na sukces?

Wiele osób zapewne zadaje sobie pytanie, czy Facebook Dating ma szansę na sukces? Naszym zdaniem jak najbardziej! Przede wszystkim mamy do czynienia z globalną marką, która ma najwięcej użytkowników na świecie. Sam Facebook pochwalił się, że od 2018 roku systemowi udało się połączyć ludzi w ponad 1,5 mld par, a teraz wkracza on do nowych krajów. Atrakcyjne z pewnością będzie darmowe korzystanie z nowego modułu, brak mikropłatności. Wiele osób może mieć jednak obawy, że będzie to kolejny element wyciągania od nas danych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.